-
przyjaciel kozy
11.02.202411.02.2024Z kolegą z pracy przypomnieliśmy sobie stare (a przynajmniej wydaje się nam, że stare) powiedzenie „Przyjacielu Mojej Kozy”, które słyszeliśmy od lat, pytając osoby z pracy, wiele innych osób również potwierdziło, że słyszało to powiedzenie, nie wiedząc jednak co ono oznacza. Pamiętam, że tego powiedzenia używali nawet moi rodzice, a po szybkim przejrzeniu przeglądarki znalazłem tylko losowe użycia tego przysłowia bez większego kontekstu. Czy istnieje jakaś definicja tego powiedzenia? Czy jest to powiedzenie bez żadnej definicji które jakoś znalazło się w obiegu w pewnym momencie. Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
tajemnicze profitki16.11.200916.11.2009Jak podają słowniki (m.in. Doroszewski, Kopaliński) profitka to okrągła osłonka dla ochrony lichtarza przed spływającą ze świecy stearyną. W Zaklętych rewirach profitki jako słowo pojawiają się parokrotnie, lecz z kontekstów nie sposób wywnioskować znaczenia. Poza jednym przypadkiem – kiedy mowa jest o… nasypywaniu cukru do profitek (Rewiry ciemne, rozdz. 6). Czy zatem profitki to również, w innym znaczeniu, cukierniczki?
-
„Trzeba łysych pokryć papą”26.01.201326.01.2013Chciałabym zapytać, co oznacza sformułowanie kryć łysych papą. Nie spotkałam się z tym zwrotem w swoim otoczeniu, natomiast natrafiłam na niego w tekście piosenki, a później w opowiadaniu Marka Hłaski. Nie będąc pewna, jakie jest jego znaczenie, a przede wszystkim pochodzenie, próbowałam poszukać jakichś informacji na ten temat, jednak nie znalazłam nic, co by mnie satysfakcjonowało. Z tego też powodu postanowiłam zwrócić się o pomoc do Państwa.
-
w Węgrzech (?)
11.05.202311.05.2023Dzień dobry!
Co do poprawności wyrażeń „w Ukrainie” czy „w Słowacji”, zastępujących tradycyjny przyimek „na” wątpliwości nie mam. Jednakże czy forma „w Węgrzech” jest poprawna?
Pozdrawiam
-
wyprowadzić w pole, wpuścić w maliny21.09.200921.09.2009Zastanawiam się, czy związek frazeologiczny wpuścić kogoś w maliny może pochodzić z Balladyny Słowackiego. A jeśli nie, to jaka może być jego etymologia? I skąd, Państwa zdaniem, pochodzi zwrot wyprowadzić kogoś w pole?
Dziękuję! -
zgrubiałe -isko27.05.201327.05.2013Jak tworzy się D. lm. zgrubień kończących się na -sko? USJP podaje psisk, WSO psisków. W jednym ze słowników internetowych można znaleźć błaźnisk i generalisków przy jednoczesnym braku błaźnisków i generalisk. Czy oprócz dziewczynisków i dziecisków inne zgrubienia, których podstawą są wyrazy rodzaju żeńskiego bądź nijakiego, mogą tworzyć formę z -ów?
-
absmak26.12.201026.12.2010Moje pytanie dotyczy poprawności utworzenia i w ogóle przydatności słowa absmak. Wydaje mi się, że przedrostek ab- nie ma takiej samej funkcji co przedrostek nie-, więc nie ma sensu tworzyć obok niesmaku synonimiczny mu absmak.
Pozdrawiam -
Dlaczego
3.06.20223.06.2022Dzień dobry,
czy zgonie z normą językową, poprawne jest udzielanie odpowiedzi w formie zdania okolicznikowego celu (żeby...) na pytanie "Dlaczego...?" i odwrotnie?
Czy w przypadku takiego dialogu:
- Dlaczego Franek idzie do dentysty?
- Żeby sprawdzić mu ząbki.
odpowiedź na zadane pytanie jest prawidłowa z perspektywy poprawności językowej?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
-
dlatego, bo9.11.20079.11.2007Szanowni Państwo,
czy dlatego, bo jest poprawne? Ostatnio słyszę takie połączenie coraz częściej. Czy jest po prostu alternatywą dla dlatego, że, czy jest błędem?
Z góry dziękuję za odpowiedź. -
formuły powitalne1.11.20131.11.2013Szanowni Państwo,
pozwolę sobie nie tyle na pytanie, ile na podzielenie się myślą, być może godną rozważenia (publikacji – już niekoniecznie, choć i to pozostawiam przecież Państwa uznaniu). Doświadczenie podpowiada, że dostrzeżony u siebie błąd lub językowa niezręczność, wcześniej notorycznie popełniane, zaczynają razić ze szczególną siłą, co wynika najpewniej z jednej z najwspanialszych człowieczych właściwości – wstydu. Zarazem jednak przykrości dostarcza zarówno bycie osobiście pouczanym, jak i karcenie. Stąd dobrze rozumiem, że przestali Państwo tępić zwrot Witam!, gdy otwiera mejle, mimo że czytanie go w listach na stronie Poradni skłania ku przedsiębraniu podobnych rozpoczęć. Być może jednak – oszczędnie, delikatnie i potencjalnie skutecznie – w zakładce zadaj pytanie, koniecznie przed formularzem, warto umieścić taką lub ową wiadomość, która by nieszczęsne witania zwalczała; albo – zbiór wypisków z korespondencyjnych prawideł? Niechby ktoś poczuł się urażony, niechby snobizm zarzucał – myślę, że korzyści i tak byłoby bez porównania więcej.
Kreślę się z poważaniem
— Mieszko Wandowicz
PS Tutaj przyznam, że marzy mi się, iżby w polszczyźnie, nade wszystko polszczyźnie mejlowej, zaistniała forma, może odrobinę przewrotna, rozwiązująca wszelkie powitaniowe kłopoty – obecne, gdy trudno wybrać odpowiedni zwrot grzecznościowy: „Proszę witać, Szanowni Państwo, proszę serdecznie witać!”. Nadrzędność adresata, a przeto tego, który odgrywa rolę gospodarza, zaznaczona jest wyraźnie, uprzejmość nie powinna, jak sądzę, budzić poważniejszych zastrzeżeń, pytanie zaś, jakim mianem określić odbiorcę, w dodatku ostrożnie nakłanianego do życzliwości, jeżeli nie znika, to przynajmniej się oddala. Na mejle rozpoczęte słowami Proszę witać odpisywałbym z olbrzymią przyjemnością. (Rzecz jasna w odpowiednim kontekście; szczegółowe wytyczne są zresztą do przemyślenia, swoboda zaś – póki nie w nadmiarze – językowi przecież tylko służy).